"Kto czyta książki, żyje podwójnie" ~ Umberto Eco

sobota, 20 kwietnia 2013

Amy Kathleen Ryan - "Blask"



http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/105000/105155/352x500.jpg 
 
"- Myślisz, że są tacy jak my? - spytała.
Pociągnął za jeden z jej kasztanowych loków.
- Oczywiście. Przecież wypełniają razem z nami tę samą misję.
- Pewnie czegoś od nas chcą - powiedziała. - Inaczej by ich tu nie było.
- Ale czego mogliby chcieć? - Próbował podnieść ją na duchu. - Mają wszystko to samo, co my."
(s. 12)
 
Olbrzymi statek kosmiczny, Empireum, który wyruszył z misją odnalezienia i zasiedlenia Nowej Ziemi, zostaje niespodziewanie zaatakowany przez siostrzaną jednostkę, Nowy Horyzont. Załoga wrogiego statku porywa wszystkie dziewczynki, w tym także główną bohaterkę. Waverly jest jednak silna i nie daje się nabrać kłamstwom kapitan Nowego Horyzontu, Ann Mather. Razem z przyjaciółkami snuje plany ucieczki. W tym czasie na jaw wychodzą coraz to nowe informacje…
Po uprowadzeniu dziewcząt, ocalali dorośli pasażerowie Empireum wsiadają do promu i ruszają im na ratunek. Na pokładzie statku pozostają jedynie chłopcy. Kieran, drugi główny bohater, przejmuje dowodzenie, jednak nie zgadza się z tym jego odwieczny rywal, Seth. Chłopak podburza autorytet Kierana i obraca większość załogi przeciwko niemu. Czy Kieranowi uda się odzyskać władzę?
No, dosyć suchych faktów, przejdźmy do konkretów ;)
Książka bardzo mi się spodobała, głównie ze względu na szybkie tempo akcji (wciąga już od samego początku), niespodziewane zwroty akcji oraz silnych bohaterów. Szczególnie Waverly przypadła mi do gustu – wykazała się niezwykłą odwagą i siłą charakteru. Kieran jednak również jest wspaniale wykreowaną postacią. Nie zabrakło tu również wątku romantycznego, choć nie znajduje się on na pierwszym planie. Miłość Waverly i Kierana jest jednak wspaniałym dopełnieniem utworu. No i  oczywiście coś, bez czego żadna książka nie może się obyć – intryga ;) W „Blasku” intrygi jest zdecydowanie wystarczająco ;)
Powieść czyta się dosłownie jednym tchem (trochę dziwne powiedzonko, przecież nikt raczej nie zdołałby wstrzymywać tak długo powietrza o.O) Powieść czyta się z zapartym tchem (no, już lepiej :D). Ostrzeżenie: Jeżeli macie coś naprawdę ważnego do roboty, to lepiej nie zaczynajcie czytać tej książki! ;)

Więcej o książce - KLIK!

 PS Nie mogę się doczekać, kiedy wpadnie mi w łapki druga część, "Iskra" ;)

2 komentarze:

  1. No muszę przeczytać koniecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, no, mamuś! Pośpiesz się :) Widziałam, że książka leżała na samej górze Twojego stosiku, a teraz przesuwa się w dół ;)

      Usuń